Co kryje się za słynnym powiedzeniem papieża Franciszka „wstań z kanapy”?

Papież Franciszek podczas Światowych Dni Młodzieży wypowiedział te słowa: Sądzimy, że abyśmy byli szczęśliwi, potrzebujemy dobrej kanapy. Kanapy, która pomoże nam żyć wygodnie, spokojnie, całkiem bezpiecznie. Kanapy – jak te, które są teraz: nowoczesne, z masażami usypiającymi, które gwarantują godziny spokoju, żebyśmy mogli się przenieść w świat gier wideo i spędzić wiele godzin przed komputerem. Kanapa na wszelkie typy bólu i strachu. Kanapa sprawiająca, że zostajemy zamknięci w domu, nie trudząc się ani też nie martwiąc. Papież zachęcał młodych do powstania z takiej kanapy, do wyruszenia w drogę, w wędrówkę nieraz niełatwą. Czy regularne uczestniczenie w Eucharystii nie wymaga właśnie takiego wstania, włożenia butów i codziennego wybierania Chrystusa jako najlepszego Przewodnika na tej drodze?

Wygodne życie a czas na Mszę świętą

„Wygoda” jest jednym z częściej słyszanych słów w ustach dzisiejszego świata. Trudno zrobić coś, co wykracza poza strefę komfortu, co wymaga więcej zaangażowania i wysiłku. Nieraz próbujemy usprawiedliwiać to, że zasiedzieliśmy się na naszej kanapie.

Wstań z wygodnej kanapy i idź mimo wszystko Pan czeka na Eucharystii

Częste zakładanie butów i wyruszanie na Mszę św. wiąże się z pokonywaniem lenistwa; z decyzją, aby odpowiedzieć na zaproszenie Chrystusa mimo zmęczenia czy gorszego dnia. Czasem łączy się z koniecznością wcześniejszego wstania czy też rezygnacji z wieczoru pod ciepłym kocem. Innym razem pójściem mimo buntu, złości. A wszystko po to, aby spotkać się z najlepszym Przyjacielem i by przyjąć Go na nowo, z coraz bardziej otwartym sercem.

Piękne życie bez wymówek i Najświętsza Ofiara na dobre i złe

Od lat mam w głowie pewien obraz, który pokazuje, czym naprawdę jest opuszczanie wygodnej kanapy w drodze do Pana. W Szklarskiej Porębie znajduje się pięknie położony kościółek pw. św. Maksymiliana Kolbego. Droga do niego wiedzie dosyć stromo pod górę. Byłam tam z rodziną już wiele razy. Jednej zimy miałam możliwość zobaczyć niezwykłą scenę. Pewna starsza kobieta szła pod górę na Eucharystię. Ledwo stawiała kroki. Było ślisko, a jednak podążała wytrwale do przodu. Ta niezwykła osoba poświęciła swoją wygodę i lepsze samopoczucie, zebrała wszystkie swoje siły i udała się na Mszę św. Nigdy tego nie zapomnę.

Czy dzisiaj, jutro, pojutrze postanowimy wstać i pójść za Chrystusem? Czy zostawimy swoje wygodne kanapy i ruszymy w długą, żmudną wędrówkę? Może ta droga zacznie się właśnie od codziennego spotkania z Jezusem na Eucharystii?

Marta Kieca

Jeśli chcesz zamówić intencje Mszy świętej (gregoriańskie, nowennowe, za dusze w czyśćcu cierpiące albo okolicznościowe) w dowolnym terminie, to możesz to uczynić poprzez witrynę gregorianka.pl albo pisząc na e-mail: redakcja@ewangelizuj.pl

Podobał Ci się artykuł „WSTAŃ Z WYGODNEJ KANAPY – ZACZNIJ OD NAJŚWIĘTSZEJ OFIARY?” Jeśli tak, to Zobacz kolejne artykuły –>