Dlaczego w Piśmie Świętym – Księdze opowiadającej o wierze, duchowości i relacji z Bogiem – poruszony został temat początku świata? Czy nie jest to zagadnienie, którym powinni się zająć naukowcy z dziedziny nauk przyrodniczych albo filozofowie przyrody? W jakim celu Księga religijna opowiada o rzeczach, co do których nie ma wystarczających kompetencji? Wyjaśnijmy to sobie od razu. Opis stworzenia świata w Pierwszej Księdze Słowa Bożego nie jest próbą naukowego wytłumaczenia początków Ziemi.

Biblia nie rości sobie praw do bycia źródłem naukowym. Jej zadaniem nie jest to, by pomóc zrozumieć, jak przebiegało powstanie świata. To prawda, że znajdziemy nurty naukowe, w których wierzący naukowcy będą się dwoić i troić, by połączyć stan aktualnej wiedzy z biblijnym opisem. Mimo pobożnych pobudek nie ma to zbytniego sensu. Słowo Boże w bardzo wielu momentach posługuje się językiem symbolicznym i dąży do przekazania myśli teologicznej, a nie do tego, by dać nam szczegółowy opis różnych rzeczywistości. Pismo Święte jest Księgą wiary, a nie podręcznikiem biologii, chemii, fizyki czy jakiejkolwiek innej dziedziny nauki doświadczalnej. 

Księga Rodzaju – Rdz 1,1-31 – Bóg jest Stwórcą świata

Autor natchniony, posługując się językiem obrazów i metafor, przypisuje Bogu stworzenie świata. Wcale nie zakłada, że wszystko musiało przebiegać według wskazanego harmonogramu. Najważniejsze, że wynikało z pomysłu Boga i że On to zaplanował. Szczegółami niech zajmą się naukowcy. Co najważniejsze, wiara chrześcijańska nie kłóci się z żadną koncepcją powstania świata. Obojętnie, czy podpisujemy się pod kreacjonizmem (poglądem, że każde życie na Ziemi zostało stworzone przez Boga w pierwotnej formie), ewolucjonizmem (założeniem, że organizmy podlegają ciągłemu procesowi przystosowywania do zmieniających się warunków otoczenia), czy jakąkolwiek inną wizją, Biblia wyraża naszą wiarę, że u początku wszystkiego stoi Bóg. Nieistotne, jak doprowadził do powstania i ukształtowania tego, co widzimy. Najważniejsze, że jest tego wszystkiego przyczyną i pomysłodawcą. Przecież nic nie powstało w wyniku przypadku, prawda? Wtedy dopiero nie mieściłoby się to w głowie. 

Księga Rodzaju – Rdz 1,1-31 – Stworzenie w siedem dni

Autor natchniony nie bez powodu stworzenie świata umieścił w ramach tygodnia pracy. Chciał odnieść to do ówczesnej religijności judaizmu. Skoro Bóg stworzył świat, to wypadałoby Mu za to podziękować. A jak lepiej to zrobić, jeśli nie cotygodniowym świętowaniem szabatu? Poprzez powstrzymywanie się od pracy można okazać Bogu wdzięczność za stworzenie. W chrześcijaństwie niedziela jest nowym szabatem. Zmartwychwstanie Jezusa nazywamy z kolei nowym stworzeniem, ponieważ poprzez śmierć i zmartwychwstanie zostaliśmy przez Syna Bożego odkupieni i nasze życie zyskało zupełnie inny wymiar – możemy mieć życie wieczne.

Ks. Piotr Śliżewski

Podobał Ci się artykuł? W podziękowaniu możesz postawić kawę. Pomożesz w ten sposób utrzymać portal oraz tworzenie nowych katolickich inicjatyw: https://buycoffee.to/ewangelizacja

Fragment Pisma Świętego – Księga Rodzaju – Rdz 1,1-31: 

1 Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. 2 Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.

3 Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!». I stała się światłość. 4 Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. 5 I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą.

I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy.

6 A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich!». 7 Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało, 8 Bóg nazwał to sklepienie niebem.

I tak upłynął wieczór i poranek – dzień drugi.

9 A potem Bóg rzekł: «Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha!». A gdy tak się stało, 10 Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. Bóg widząc, że były dobre, 11 rzekł: «Niechaj ziemia wyda rośliny zielone: trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są nasiona». I stało się tak. 12 Ziemia wydała rośliny zielone: trawę dającą nasienie według swego gatunku i drzewa rodzące owoce, w których było nasienie według ich gatunków. A Bóg widział, że były dobre.

13 I tak upłynął wieczór i poranek – dzień trzeci.

14 A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; 15 aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią». I stało się tak. 16 Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. 17 I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią; 18 aby rządziły dniem i nocą i oddzielały światłość od ciemności. A widział Bóg, że były dobre.

19 I tak upłynął wieczór i poranek – dzień czwarty.

20 Potem Bóg rzekł: «Niechaj się zaroją wody od roju istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod sklepieniem nieba!». 21 Tak stworzył Bóg wielkie potwory morskie i wszelkiego rodzaju pływające istoty żywe, którymi zaroiły się wody, oraz wszelkie ptactwo skrzydlate różnego rodzaju. Bóg widząc, że były dobre, 22 pobłogosławił je tymi słowami: «Bądźcie płodne i mnóżcie się, abyście zapełniały wody morskie, a ptactwo niechaj się rozmnaża na ziemi».

23 I tak upłynął wieczór i poranek – dzień piąty.

24 Potem Bóg rzekł: «Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!». I stało się tak. 25 Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. 26 A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!».

27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,

na obraz Boży go stworzył:

stworzył mężczyznę i niewiastę.

28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi». 29 I rzekł Bóg: «Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. 30 A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona». I stało się tak. 31 A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre.

I tak upłynął wieczór i poranek – dzień szósty.