Chwała na wysokości Bogu – hymn niezwykle potrzebny

 

To starożytny hymn kościelny, który powstał najprawdopodobniej około III wieku. Nazywany jest często „hymnem anielskim”, ponieważ w Ewangelii świętego Łukasza został przypisany aniołom, które „śpiewająco” chciały wyrazić radość z narodzenia Jezusa (Łk 2,14). Jest on śpiewany lub odmawiany we wszystkie niedziele, obchody liturgiczne mające rangę święta lub uroczystości. „Chwała na wysokości” nie wybrzmiewa jednak w niedziele Wielkiego Postu i Adwentu. […] Rozważając wartość duchową hymnu „Chwała na wysokości”, należy od razu zauważyć bardzo niebezpieczną tendencję osób „pozornie uduchowionych”. Z lekkim sercem wypowiadają one, że Bóg nie potrzebuje naszych modlitw. Z przekonaniem stwierdzają, że Bóg sobie sam poradzi – nie potrzebuje człowieka. Niby, podkreślam „niby”, wszystko jest tutaj prawidłowe. Gdy patrzymy na życie z perspektywy nieskończoności i doskonałości Boga, wszystko wydaje się znikome i niepotrzebne. Należy więc takie ujęcie porzucić. Warto byłoby raczej zapytać: „Co by było, gdybyśmy nie oddawali Bogu chwały?” Jak patrzylibyśmy wtedy na uciążliwego bliźniego, sens naszego własnego życia i wiele innych spraw? Obserwacja życia każe mi stwierdzić, że bez odniesienia mojej codzienności do Boga i Jego wielkości, byłbym o wiele uboższy, a nawet, co gorsze, pyszny.

 

Ks. Piotr Śliżewski

Fragment książki „Jak owocnie uczestniczyć we Mszy Świętej?”.

zobacz książkę

Zobacz: